Konfiskata prewencyjna

Domniemanie niewinności nie dla przedsiębiorców

Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad projektem ustawy o konfiskacie prewencyjnej. Będzie to kolejne, obok konfiskaty rozszerzonej, narzędzie umożliwiające zajęcie majątku, który może pochodzić z przestępstwa.

Fundamentem prawa karnego jest zasada domniemania niewinności, zgodnie z którą każdego uważa się za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie stwierdzona prawomocnym wyrokiem. W praktyce narzędzie, którego pomysłodawcą jest Ministerstwo Sprawiedliwości spowoduje, że majątek będzie mógł być przejęty na podstawie wniosku prokuratora, bez udowodnienia jego nielegalnego pochodzenia.

Konfiskata prewencyjna zakłada, że to właściciel majątku będzie musiał wykazać w toku postępowania, że majątek ten pochodzi z legalnego źródła. Oznacza to nic innego, jak wprowadzenie zasady domniemania winy i przerzucenie ciężaru dowodu na osobę, której odebrano majątek.

Projektodawca nie widzi w tym jednak nic złego wskazując, że ostateczną decyzję o zajęciu mienia będzie podejmował sąd, a nie prokurator, a co za tym idzie będzie zgodne z art. 46 Konstytucji, który wskazuje, że przepadek rzeczy może nastąpić tylko w przypadkach określonych w ustawie i tylko na podstawie prawomocnego orzeczenia sądu.

Konfiskata prewencyjna ma dotyczyć również osób, wobec których nie toczy się żadne postępowanie karne, ale które nie będą w stanie wykazać legalnego pochodzenia majątku.

Nie dziwi więc, że przeciwko planom Ministerstwa protestuje Rada Przedsiębiorczości, wskazując, że konfiskata prewencyjna może być ostrzem skierowanym przeciwko uczciwym przedsiębiorcom, a  prawo rekwirowania ich majątków w sytuacji tak dużej uznaniowości przyjętych rozwiązań oraz niesprzyjających warunków zewnętrznych, wynikających z pandemii koronawirusa, może dodatkowo wzmagać niepewność związaną z prowadzeniem działalności gospodarczej[1].

Ministerstwo Sprawiedliwości odnosząc się do pytań jednej z redakcji wskazało, że proponowane rozwiązania są zgodne z Konstytucją i nie uderzają w uczciwych przedsiębiorców. Wręcz przeciwnie – przyczyniają się do bezpieczeństwa obrotu gospodarczego i uczciwej konkurencji.

Państwo ma już jednak skuteczne narzędzie do walki z osobami, których majątek pochodzi z przestępstwa lub które nabyły go od sprawców przestępstw. Jest to konfiskata rozszerzona. Nowe, planowane rozwiązania spotęgują tylko stan niepewności w tym trudnym dla przedsiębiorców czasie. Tym samym przyczynią się do zwiększenia ryzyka prowadzenia działalności gospodarczej i mogą jeszcze bardziej ograniczyć zaufanie do organów państwowych.

Jak wskazuje Gazeta Wyborcza Minister Sprawiedliwości dostał zielone światło na dalsze prace nad projektem, a my na bieżąco będziemy śledzić postępy w tych pracach.


[1] źródło

Autor: Justyna Papież-Łogin

SENIOR ASSOCIATE | ADWOKAT | OW LEGAL justyna.papiez@olesinski.com Więcej