
07 gru Szykują się zmiany w przedawnieniu roszczeń i przepisach o wyzysku – projekt nowelizacji KC
Na stronie Rządowego Centrum Legislacji dostępny jest projekt kolejnej nowelizacji Kodeksu cywilnego. Jest on obecnie na etapie opiniowania w ramach rządowych prac.
Choć propozycji zmian jest niewiele, mogą mieć duży wpływ na niektóre aspekty prowadzenia biznesu, gdyż wzmocnią pozycję dłużników oraz konsumentów. Najważniejsze z nich dotyczą przerwania biegu przedawnienia roszczeń oraz instytucji wyzysku. Co może się zmienić? Wyjaśniamy w artykule.
Przerwanie biegu przedawnienia roszczeń
To regulacja polegająca na tym, że z chwilą zaistnienia określonych okoliczności, termin przedawnienia przestaje płynąć, a po ustaniu tej okoliczności rozpoczyna swój bieg na nowo („od początku”).
Aktualnie bieg przedawnienia przerywa się przez:
- każdą czynność przed sądem, sądem polubownym lub innym upoważnionym organem, podjętą bezpośrednio w celu dochodzenia, ustalenia albo zaspokojenia roszczenia – np. wytoczenie powództwa lub zawezwanie do próby ugodowej (popularne wśród wierzycieli);
- każdorazowe uznanie roszczenia przez osobę, względem której roszczenie przysługuje – np. poprzez zawarcie umowy, w której strony stwierdzają należność roszczenia lub przez złożenie oświadczenia przez dłużnika;
- każde wszczęcie mediacji (prowadzonej przed mediatorem zgodnie z przepisami Kodeksu postępowania cywilnego).
Co to oznacza w praktyce?
Obecne przepisy umożliwiają sytuację, w której w odniesieniu do jednego roszczenia możliwe jest wielokrotne podejmowanie czynności powodujących przerwanie biegu przedawnienia. W różnych terminach można złożyć np. zawezwanie do próby ugodowej i wydłużyć w ten sposób termin przedawnienia o kolejne okresy ustawowe.
Jak wskazano w uzasadnieniu nowelizacji, teoretycznie może to prowadzić do skrajnej sytuacji, kiedy to roszczenie, co do którego np. składane będą kolejne wnioski o zawezwanie do próby ugodowej, nigdy nie ulegnie przedawnieniu.
Zmiany przewidziane w nowelizacji KC
Projekt nowelizacji Kodeksu cywilnego przewiduje wprowadzenie ograniczenia w możliwości przerwania biegu przedawnienia roszczeń w zakresie postępowań o zawezwanie do próby ugodowej oraz mediacji. Zgodnie z propozycją ustawodawcy, tylko pierwsze wszczęcie takich postępowań przerywałoby bieg przedawnienia, natomiast kolejne zawezwania czy mediacje nie miałyby wpływu na termin przedawnienia danego roszczenia.
Co ważne ograniczenie to nie obejmowałoby zawezwania do próby ugodowej i mediacji sprzed wejścia w życie nowelizacji.
Jak wyjaśniono w uzasadnieniu, celem zmian jest walka z nadużywaniem instytucji zawezwania do próby ugodowej przez wierzycieli oraz przywrócenie jej pierwotnej i zamierzonej funkcji, czyli dążenia do polubownego rozwiązania sporu, co wpłynie także na większą pewność obrotu.
Reforma instytucji wyzysku
Projekt nowelizacji Kodeksu cywilnego zawiera także propozycję wprowadzenia kilku istotnych zmian w instytucji wyzysku.
Obecnie jako wyzysk określa się sytuację, gdy jedna ze stron umowy („wyzyskujący”), wykorzystując przymusowe położenie, niedołężność lub niedoświadczenie drugiej strony („wyzyskanego”), zastrzega dla siebie świadczenie obiektywnie i rażąco przewyższające świadczenie własne.
W takiej sytuacji wyzyskany może żądać wyrównania świadczeń określonych umową lub, jeżeli było to nadmiernie utrudnione, może dążyć do unieważnienia umowy. Termin na zgłoszenie takiego roszczenia to 2 lata od dnia zawarcia niekorzystnej dla wyzyskanego umowy.
Według ustawodawcy regulacja ta nie spełnia jednak aktualnych potrzeb, przez co nie znajduje odpowiedniego zastosowania w praktyce. W uzasadnieniu projektu wskazano, że na rynku coraz częściej występują umowy o skutkach analogicznych do wyzysku, które jednak w kontekście obecnych regulacji nie mieszczą się we wskazanych wyżej przesłankach. Są to np. tzw. pożyczki chwilówki czy przewłaszczenie na zabezpieczenie spłaty niewielkiej pożyczki dużo bardziej wartościowych składników majątku – jak nieruchomości. Z tego powodu konieczne stało się rozszerzenie definicji wyzysku.
Co się zmieni po nowelizacji?
Projekt nowelizacji przewiduje rozszerzenie katalogu przesłanek kwalifikujących daną sytuację jako wyzysk o „brak rozeznania drugiej strony”. Jak wskazano w uzasadnieniu projektu, ma być on rozumiany jako brak wiedzy niezbędnej do odpowiedniej analizy celowości i skutków zawarcia proponowanej umowy.
Nowelizacja zawiera także inne zmiany, które umocnią pozycję strony wyzyskanej:
- wyzyskany uzyska prawo do swobodnego wyboru roszczenia tj. unieważnienia umowy albo zrównoważenia świadczeń, jeśli jest możliwe;
- uchylone zostaną obecne regulacje dotyczące wygaśnięcia uprawnień strony wyzyskanej po upływie 2 lat od dnia zawarcia umowy – zastosowanie będą miały ogólne zasad dot. terminów przedawnienia roszczeń
- ma zostać wprowadzone domniemanie ustawowe, że jeżeli w chwili zawarcia umowy wartość świadczenia jednej ze stron przewyższa dwukrotnie wartość świadczenia wzajemnego, jest to przewyższenie w stopniu rażącym. Skutkiem tego będzie, że to domniemany wyzyskujący będzie musiał udowodnić, że dysproporcja świadczeń nie ma charakteru rażącego – czyli nie doszło do wyzysku.
Co ważne przepisy mają objąć też umowy zawarte przed wejściem w życia ustawy. Skutek wsteczny nie będzie miał jednak zastosowania do umów, w których uprawnienia związane z wyzyskiem już wygasły.
Już teraz mówi się, że w wyniku zaproponowanych w nowelizacji zmian znacząco wzrosnąć może liczba spraw sądowych dotyczących wyzysku. Jak wskazano m.in. w opinii przygotowanej przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, zakres pojęciowy przesłanki „braku rozeznania” oraz jej interpretacja mogą budzić wątpliwości i, jak się wydaje, będzie mogła być przywoływana przez każdego, kto nie jest zawodowo specjalistą w danej dziedzinie.
Dalsze losy nowelizacji
Projekt czeka jeszcze długa droga na etapie przedsejmowym, a następnie (jeśli zostanie przyjęty) – parlamentarnym. Póki co, proponowane zmiany, w szczególności te dotyczące instytucji wyzysku, spotkały się z krytyką przedsiębiorców (swoją negatywną opinię przedstawił Zarząd Kongresu Polskiego Biznesu oraz Polski Związek Zarządzania Wierzytelnościami). Zastrzeżenia co do proponowanej redakcji przepisów zgłosili także wspomniany już wyżej UOKiK, Sąd Najwyższy, Komisja Nadzoru Finansowego czy Konfederacja Lewiatan.
Gdyby przepisy zostały przyjęte, wejście w życie miałoby nastąpić po 6 miesiącach od dnia jej ogłoszenia. Wierzyciele mają więc jeszcze sporo czasu na przygotowanie się do przewidywanych zmian.
Będziemy Państwa informować o dalszych losach ustawy.