19 sie CBAM – nowy mechanizm zapobiegający ucieczce emisji poza granice UE
„Ucieczka emisji” – tajemniczy termin, często stosowany w różnych przekazach medialnych czy wypowiedziach osób publicznych, ale niestety niezbyt często wyjaśniany. Na czym polega? W skrócie, na przeniesieniu wysokoemisyjnej produkcji poza UE do krajów, które nie podchodzą tak restrykcyjnie do ograniczania emisji (a przez to taka produkcja staje się tańsza). Jest to również zastępowanie produktów unijnych innymi wyrobami z importu, których produkcja wiąże się z wysokimi emisjami.
Komisja Europejska jest świadoma faktu, że obecny system EU ETS – jakkolwiek adresował również ryzyko ucieczki emisji – nie zachęca do bardziej ekologicznej produkcji (skoro w jego ramach przyznawane są bezpłatne uprawnienia do emisji). Z tego względu, oprócz reformy samego EU ETS (o czym pisaliśmy szerzej tutaj), przewidującej w szczególności ograniczenie bezpłatnych uprawnień oraz rozszerzenie systemu na nowe sektory, Komisja zaproponowała również wprowadzenie nowego, uzupełniającego mechanizmu. Jego zadaniem będzie właśnie przeciwdziałanie ucieczkom emisji poza obszar UE.
Nowy mechanizm – tzw. CBAM (ang. Carbon Border Adjustment Mechanism – mechanizm dostosowywania cen na granicach z uwzględnieniem emisji CO2) – tworzy nowe standardy importowania określonych dóbr spoza granic UE, a co za tym idzie nowe wyzwania. W dzisiejszym cyklu „Fit for 55” dla firm przybliżamy zasady jego funkcjonowania – zapraszamy do lektury.
CBAM w pigułce
W podstawowych założeniach, mechanizm CBAM ma funkcjonować w następujący sposób:
- mechanizm CBAM będzie opierał się na systemie certyfikatów, kupowanych i następnie umarzanych z tytułu emisji uwalnianych przy wytwarzaniu produktów importowanych do UE (emisje wbudowane),
- do zakupu certyfikatów zobligowani będą importerzy określonych dóbr (o czym poniżej), sprowadzający je na obszar UE,
- cena certyfikatów będzie kształtowana według średniotygodniowych cen uprawnień na rynku EU ETS. W konsekwencji, za importowane dobra konieczne będzie zapłacenie ceny jaka zostałaby uiszczona, gdyby wyprodukowano je zgodnie z unijnymi przepisami dotyczącymi ustalania opłat za emisję gazów cieplarnianych = zrównanie sytuacji producentów unijnych oraz importerów,
- do 31 maja każdego roku każdy podmiot zobowiązany będzie musiał zadeklarować ilość towarów i wielkość wbudowanych emisji w całkowitej ilości towarów przywiezionych do UE w roku poprzednim, a także umorzyć odpowiednią ilość certyfikatów CBAM (tj. w ilości odpowiadającej powyższym wbudowanym emisjom).
Na obecnym etapie, mechanizm CBAM ma obejmować import następujących dóbr (które zostały szczegółowo określone według kodów CN w załączniku nr I do projektu rozporządzenia w sprawie CBAM):
- cement,
- żelazo i stal,
- aluminium,
- nawozy,
- energia elektryczna.
Gdzie są wątpliwości?
Nie ulega wątpliwości, że powyższe, możliwie uproszczone przedstawienie reguł rządzących CBAM nie oddaje całości wyzwań stojących przed przedsiębiorcami i państwami członkowskimi UE – już teraz mogą pojawić się następujące pytania:
- Jeśli w państwie trzecim importer uiścił już cenę z tytułu emisji CO2, to czy będzie musiał ponownie ponosić te koszty w związku z funkcjonowaniem mechanizmu CBAM?
Według projektu rozporządzenia – nie. W takiej sytuacji importer będzie mógł ubiegać się o odliczenie kosztów emisji poniesionych już w kraju trzecim.
- W jaki sposób importer ma zweryfikować, jaki jest poziom emisji wbudowanych w importowane dobra (skoro nie jest mu znany proces ich produkcji)?
Przede wszystkim – wymagać od swojego dostawcy, aby dostarczył mu takich informacji. Takie informacje muszą być jednocześnie weryfikowalne według metod przyjętych przez Komisję (określonych w projekcie rozporządzenia).
Rozporządzenie przewiduje możliwość rejestrowania producentów zlokalizowanych w krajach trzecich w dedykowanej bazie danych. Mają być w niej zamieszczane również informacje dotyczące emisji wbudowanych w produkowanych przez tych producentów dobrach. Niemniej taka rejestracja będzie dobrowolna (producent będzie mógł w każdym momencie wyrejestrować się z bazy danych).
W razie braku dostępu do rzeczywistych danych o ilości emisji wbudowanych, importer będzie mógł bazować na danych domyślnych dla poszczególnych dóbr.
- Jak dokonywane będą zakupy certyfikatów CBAM?
W pierwszej kolejności, importerzy będą musieli zarejestrować się w dedykowanym rejestrze prowadzonym przez wyznaczony organ (URE?). Podmiotom zarejestrowanym zostanie wówczas przyznany unikalny numer CBAM, a na koncie w rejestrze będą przypisywane zakupione certyfikaty. Sprzedaż certyfikatów również będzie prowadził wyznaczony organ.
- Czy istnieje termin na zakup certyfikatów CBAM?
Generalnie importer będzie musiał zadbać, aby na etapie umarzania certyfikatów (do 31 maja każdego roku następującego za rok poprzedzający) na koncie w rejestrze była dostępna ich odpowiednia ilość.
Ponadto, na zakończenie każdego kwartału, importer będzie musiał posiadać na powyższym koncie certyfikaty w ilości odpowiadającej co najmniej 80% wbudowanych emisji od towarów zaimportowanych od początku roku kalendarzowego (= nie będzie możliwy jednorazowy zakup wszystkich certyfikatów potrzebnych do umorzenia w przypadku importerów regularnie sprowadzających towaru objęte CBAM z krajów trzecich).
- Co w sytuacji, gdy importer będzie dysponował – po umorzeniu – nadmiarowymi certyfikatami?
Projekt rozporządzenia przewiduje możliwość sprzedaży nadmiarowych certyfikatów, po uprzednim umorzeniu wymaganej ilości. Zakupu dokona wyznaczony organ Odsprzedaż następować będzie po cenie, według której importer zakupił certyfikaty.
Kiedy CBAM wejdzie w życie?
Proponowane rozwiązania mają wejść w życie stopniowo:
- Od 2023 r. importer będzie miał obowiązek zgłaszania importu dóbr objętych CBAM (bez obowiązku zakupu certyfikatów);
- Od 2026 r. wejdzie w życie obowiązek zakupu i umarzania certyfikatów.
Ponadto, do końca okresu przejściowego, Komisja będzie również oceniała ewentualną możliwość rozszerzenia mechanizmu na nowe towary.
Kto odczuje skutki CBAM?
Skutki wprowadzenia mechanizmu CBAM odczują w pierwszej kolejności importerzy dóbr objętych mechanizmem (tj. cementu, żelaza i stali, aluminium, nawozy, energia elektryczna). W dalszej kolejności proponowane zmiany najprawdopodobniej przełożą się jednak także na innych przedsiębiorców, m.in.:
- odbiorców importowanych dóbr (tj. kupujących je od importerów) – dla których mechanizm CBAM może oznaczać podwyżki cen, które przełożą się na kolejnych uczestników łańcucha dostaw – aż do konsumentów;
- producentów dóbr objętych CBAM w krajach trzecich – którzy mogą odczuć silniejsze naciski (zachęty), aby modernizować swoje jednostki wytwórcze / zastępować je bardziej ekologicznymi. W przeciwnym razie mogą utracić klientów (importerów) na rzecz tych, których produkcja dóbr ma niższe emisje i wymaga zakupu mniejszej ilości certyfikatów;
- przedsiębiorców pośredniczących w zakupie certyfikatów (nowa grupa przedsiębiorców lub rozszerzenie kompetencji obecnych).
Innym, zamierzonym celem CBAM jest także zachęcenie państw trzecich (nie podchodzących dotąd restrykcyjnie do kwestii emisji CO2) do wdrożenia własnych rozwiązań w zakresie systemów ograniczających emisje (na zasadzie: skoro produkcja/import dóbr z waszych krajów jest mniej opłacalny dla naszych przedsiębiorców, stwórzcie go bardziej opłacalnym – ekologicznym). Chciałoby się powiedzieć – to wspaniale! Pamiętajmy jednak, że zaraz obok zmian świata na lepsze, idą również niebagatelne koszty tych zmian, które będziemy musieli ponieść.
W razie jakichkolwiek pytań dotyczących powyższej tematyki (czy szerzej także całego pakietu „Fit for 55”) – zapraszamy do kontaktu!
Już wkrótce na blogu ukaże się kolejny artykuł, w którym poruszymy temat rewizji przepisów dotyczących opodatkowania energii, mogących w szczególności spowodować zniesienie niektórych zwolnień podatkowych, jak i utworzenie nowych (niektórzy przedsiębiorcy stracą, inni mogą zyskać).