Nowelizacja kodeksu karnego – zmiany dla biznesu

Nowelizacja kodeksu karnego[1] wzbudziła sporo kontrowersji. Mimo sprzeciwu środowiska naukowego 2 grudnia Prezydent podpisał ustawę. Oprócz omawianych w mediach zmian np. konfiskata samochodu kierowców jadących na „podwójnym gazie” czy likwidacja kary 25 lat pozbawienia wolności – w jej miejsce nawet do 30 lat, znalazły się w niej także te istotne dla biznesu.

Konfiskata pojazdu – konsekwencje dla pracodawcy

Nowelizacja kodeksu karnego przewiduje obligatoryjny przepadek pojazdów dla osób, które prowadziły pojazd w stanie nietrzeźwości (mając co najmniej 1,5 promila alkoholu we krwi). To samo czeka sprawców wypadku znajdujących się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego albo zbiegłych z miejsca zdarzenia.

Zmiany zakładają, że w sytuacji, gdy pojazd nie stanowił własności sprawcy (pojazd służbowy lub leasingowany przez pracodawcę), orzeka się przepadek równowartości tego pojazdu. Co oczywiste – obowiązek zapłaty będzie ciążył jedynie na sprawcy, zatem nie spowoduje żadnej dolegliwości dla pracodawcy, który leasingował lub był właścicielem pojazdu. Przepadek pojazdu ani jego równowartości nie będą orzekane wobec kierowcy zawodowego, jeśli jazda w stanie nietrzeźwości miała miejsce podczas wykonywania pracy. W takim wypadku kierowca zamiast tego może zostać ukarany nawiązką w wysokości co najmniej 5 tys. złotych.

Płatna protekcja karana również w spółkach Skarbu Państwa

Zmiany nie ominęły przestępstw przeciwko działalności instytucji państwowych. Karane będzie nie tylko powoływanie się na wpływy w instytucjach państwowych, samorządowych lub organizacjach międzynarodowych, ale również w przedsiębiorstwach państwowych oraz spółkach z udziałem Skarbu Państwa, samorządu terytorialnego lub państwowej osoby prawnej. Niezmieniona pozostaje kara za to przestępstwo – grozi za nie od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Analogiczną odpowiedzialność będą ponosić również osoby, które udzielają korzyści w zamian za pośrednictwo w załatwieniu sprawy we wskazanych podmiotach.

Nowe uprawnienia udziałowców mniejszościowych

W zakresie przestępstw gospodarczych nowe uprawnienia uzyskają udziałowcy mniejszościowi spółek kapitałowych. Aktualnie ściganie przestępstwa niegospodarności[2] następuje z urzędu, jednak w przypadku, gdy szkody majątkowej spółce nie wyrządzono, a jedynie sprowadzono jej bezpośrednie niebezpieczeństwo – ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego tj. spółki. W konsekwencji wszczęcie postępowania karnego uzależnione jest od złożenia stosownego wniosku o ściganie przez zarząd lub prokurenta spółki. W sytuacji, gdy to właśnie kierownictwo dopuszcza się działań na szkodę spółki, oczywistym jest, że nikt z zarządu nie będzie zainteresowany złożeniem wniosku o ściganie samych siebie. 

Po zmianach możliwość złożenia wniosku o ściganie będą mieli udziałowcy lub akcjonariusze pokrzywdzonej spółki, w tym również ci mniejszościowi. Zmiana zwiększa zatem ich uprawnienia i usuwa dotychczasowe wątpliwości.

Większa ochrona przetargów, aukcji i zamówień publicznych

Zmianie uległ również przepis związany z utrudnianiem przetargu publicznego[3]. Nowelizacja doprecyzowała, że obejmie on ochroną nie tylko przetargi, ale również zamówienia publiczne i aukcje, niezależnie od tego, czy organizują je podmioty publiczne, czy prywatne. Jednocześnie pociągnięcie sprawcy takiego przestępstwa do odpowiedzialności będzie znacznie łatwiejsze – nie będzie konieczności wykazania, że działał on w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Udział w zmowie przetargowej lub inne działania w celu wywarcia bezprawnego wpływu na wynik przetargu będą zagrożone surowszą karą (od 3 miesięcy do lat 5 pozbawienia wolności).

Nowe brzmienie przepisu będzie pozwalało również na wszczęcie postępowania karnego z urzędu w wypadku, gdy przedmiot przetargu jest co najmniej w części finansowany ze środków publicznych.

Sprawca szybciej naprawi szkodę?

Istotną zmianą jest wprowadzenie nowego przestępstwa, które ma stanowić „bat” dla osób, które mimo wyroku nie wykonują obowiązku naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem, zapłaty zadośćuczynienia lub nawiązki. Osoba, która dopuści się takiego występku, będzie podlegała karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Warto przy tym zwrócić uwagę, że ustawodawca użył sformułowania „kto uchyla się”, co oznacza, że odpowiedzialności będą podlegać jedynie osoby, które celowo, w złej wierze nie realizują tego obowiązku. Przykładowo karę będzie mógł ponieść przedsiębiorca skazany za oszustwo gospodarcze, który mimo zobowiązania go przez sąd do naprawienia szkody pokrzywdzonej spółce, nie realizuje tego obowiązku, chociaż posiada majątek, który może spieniężyć i uzyskać dochód na pokrycie szkody.

Nowelizacja kodeksu karnego – wejście w życie

Opisywane zmiany wejdą w życie w ciągu 3 miesięcy od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw,  z wyjątkiem przepisów dotyczących konfiskaty pojazdu, które zaczną obowiązywać w ciągu roku od ogłoszenia.


[1] Ustawa z dnia 7 lipca 2022 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. 2022 poz. 2600)

[2] art. 296 Kodeksu karnego

[3] art. 305 kodeksu karnego

Autor: Justyna Papież-Łogin

SENIOR ASSOCIATE | ADWOKAT | OW LEGAL justyna.papiez@olesinski.com Więcej

Autor: Wojciech Czajkowski

ASSOCIATE | OW LEGAL wojciech.czajkowski@olesinski.com