BDO po 1 stycznia 2020 r. – co się zmieni? Kilka słów o oddzielaniu ziarna od plew

Od jakiegoś czasu Internet zalewany jest falą informacji o zmianach wprowadzanych od 1 stycznia 2020 r. w ustawie o odpadach. Wiadomości te są najczęściej opatrzone apokaliptycznymi tytułami zwiastującymi restrykcyjną nowelizację przepisów, która pod rygorem niemożności prowadzenia działalności w roku 2020 wymusza od przedsiębiorców uzyskanie wpisu w BDO.

Częściowo tym tezom nie można odmówić racji. Jednak czy rzeczywiście jest tak, że zmiana przepisów wprowadza „z dnia na dzień” obowiązek wpisania się do BDO?

Na czym polegają zmiany?

Zasadnicza zmiana ustawy o odpadach wchodząca w życie od 1 stycznia 2020 r. polega na uruchomieniu nowych modułów BDO – modułu ewidencji i modułu sprawozdawczości. Obowiązki ewidencyjne i sprawozdawcze zostaną przeniesione do systemu elektronicznego, co oznacza, że posiadacze odpadów od 1 stycznia 2020 r. dokumentację związaną z odpadami będą prowadzić za pomocą konta BDO. Oznacza to m.in. koniec papierowych kart przekazania odpadu oraz papierowych kart ewidencji odpadu.

Czy po zmianach mam obowiązek wpisać się do BDO?

Zmiany co do zasady nie rozszerzają katalogu podmiotów, które mają obowiązek uzyskać wpis w BDO. Oznacza to, że nie wpływają one na to, czy konkretny podmiot powinien uzyskać wpis w rejestrze.

Jeśli aktualnie dany podmiot jest objęty obowiązkiem uzyskania wpisu w BDO, to będzie go miał również po 1 stycznia 2020 r. Jeśli dany podmiot wcześniej prowadził działalność objętą obowiązkiem wpisu, to termin na uzyskanie wpisu upłynął z dniem 24 lipca 2018 r., o czym pisaliśmy wcześniej. Zgodnie z ogólną zasadą wynikającą z ustawy o odpadach, działalność objętą obowiązkiem wpisu w BDO na wniosek można prowadzić dopiero po uzyskaniu takiego wpisu.

„Nowości” w katalogu podmiotów, które muszą uzyskać wpis są dwie. Po pierwsze, dotychczas podmioty, które są ujawnione w rejestrze działalności regulowanej w zakresie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości (tzw. odbierający odpady komunalne) uzyskiwały wpis do BDO z urzędu, od 1 stycznia 2020 r. wpis taki nastąpi już tylko na wniosek.

Po drugie, od 1 stycznia 2020 r. do BDO wpis musi uzyskać również punkt selektywnego zbierania odpadów komunalnych prowadzony samodzielnie przez gminę lub wspólnie z inną gminą lub gminami.

Można zauważyć, że powyższe zmiany dotykają bardzo wąskiego grona posiadaczy odpadów.

Czy mam czas do końca grudnia na wpisanie się do BDO?

To zależy. Dla podmiotów, które prowadzą i prowadziły działalność objętą obowiązkiem wpisu – z dwoma wyjątkami wskazanymi powyżej, termin na uzyskanie wpisu w BDO upłynął w ubiegłym roku.

W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że od 1 stycznia 2020 r. podmiotom, które wbrew obowiązkowi nie posiadają wpisu w BDO niezwykle trudno będzie zagospodarować odpady zgodnie z przepisami. W tym kontekście wpis należy uzyskać jak najszybciej. Nie jest jednak tak, że od nowego roku ustawa wymaga uzyskania wpisu w BDO przez podmioty, które takiemu obowiązkowi wcześniej nie podlegały. Jeżeli nie dokonali Państwo jeszcze wpisu, do którego byliście zobowiązani, już naruszają Państwo prawo – a kara – to nie bagatela – do 1 mln złotych.

Czy rzeczywiście będzie tak źle?

Niewykluczone. Przeniesienie do Internetu ewidencji odpadów stanowi sposób na przymuszenie posiadaczy odpadów do uzyskania wpisu (w BDO ujawniony jest ułamek szacowanych podmiotów, które podlegają wpisowi) – co dotyczy przede wszystkim wytwórców odpadów.

Dotychczas wytwórca odpadów podlegający wpisowi do BDO (tzn. wytwórca odpadów „pozainstalacyjnych” zobowiązany do prowadzenia ich ewidencji), który wpisu nie uzyskał, mógł bezproblemowo przekazać wytworzone odpady kolejnemu uprawnionemu posiadaczowi, wystawiając papierową kartę przekazania odpadu. Dochodziło zatem do naruszenia obowiązku posiadania wpisu, ale samo przekazywanie odpadu, obowiązki ewidencyjne i sprawozdawcze mogły być realizowane zgodnie z przepisami.

Od 1 stycznia 2020 r. nie będzie już papierowych kart przekazania odpadu. Kartę przekazania odpadu będzie można sporządzić wyłącznie po zalogowaniu się do systemu BDO, co oczywiście może mieć miejsce dopiero po rejestracji (uzyskaniu wpisu).

Podmioty, które wpisu nie posiadają, nie będą w stanie wystawić karty przekazania odpadu (ani prowadzić pozostałych dokumentów ewidencyjnych), co może prowadzić do tego, że podmiot, któremu przekazywały odpady odmówi ich przyjęcia. Podmiot taki, nawet jeśli uda mu się „nieformalnie” przekazać odpady dalej, nie będzie w stanie wykazać, że zagospodarował je zgodnie z przepisami. Oznacza to, że nie będzie on dysponował dowodem na przeniesienie odpowiedzialności za odpady na dalszego posiadacza.

Działanie, które 31 grudnia 2019 r. naruszało jeden obowiązek (posiadania wpisu w BDO), od 1 stycznia 2020 r. będzie prowadziło do naruszenia ponadto obowiązków ewidencyjnych i sprawozdawczych, narażając na dodatkową odpowiedzialność administracyjną i wykroczeniową oraz, co więcej niż prawdopodobne, brak możliwości przekazania odpadów do ich właściwego zagospodarowania.

Kogo dotkną zmiany?

Wszystkich posiadaczy odpadów, ale przede wszystkim wytwórców odpadów, którzy są zobowiązani do uzyskania wpisu w BDO. Z doświadczenia wynika, że to właśnie te podmioty najczęściej nie uzyskiwały wpisu do bazy, nie zdając sobie sprawy z takiego obowiązku lub ignorując go jako zbędną formalność.

Należy przypomnieć, że nie wszyscy wytwórcy odpadów mają obowiązek uzyskania wpisu w BDO. Do rejestru nie muszą wpisywać się m.in. wytwórcy wyłącznie odpadów komunalnych oraz wytwórcy rodzajów i ilości odpadów określonych w rozporządzeniu wykonawczym.

Co zrobić?

Kompleksowo zweryfikować prowadzoną działalność, w szczególności w zakresie wytwarzania odpadów (tu najczęściej dochodzi do przeoczeń). Sprawdzić obowiązujące wyłączenia. W przypadku stwierdzenia, że wpis jest konieczny – jak najszybciej złożyć stosowny wniosek. W razie potrzeby – zrealizować zaległe obowiązki „środowiskowe” wynikające z prowadzonej działalności.

Autor: Olga Płoucha

MANAGER | ADWOKAT | OW LEGAL

olga.ploucha@olesinski.com

Więcej

Autor: Kacper Czerniec